dieta, emocjonalny głód, układ nagrody i mindfulness

Obecnie na rynku można znaleźć mnóstwo poradników, które proponują różne rodzaje diet. Wiele osób nieskutecznie stosuje jedną dietę za drugą i odchudza się przez znaczną część swojego życia.

Z psychologicznego punktu widzenia jedzenie nie służy tylko zaspokojeniu głodu, ale spełnia także wiele różnych funkcji społecznych, kulturowych oraz emocjonalnych. Często sięgamy po jedzenie, gdy czujemy się smutni, zdenerwowani. Chociaż sobie tego nie uświadamiamy, poprzez jedzenie chcemy poprawić swój nastrój, poczuć się lepiej. Ten emocjonalny głód prowadzi do tego, że nie tylko jemy w przypadkach, gdy nasz organizm potrzebuje pożywienia, ale także kontynuujemy jedzenie, gdy nasz organizm jest już syty. W tym miejscu warto wspomnieć o tzw. układzie nagrody w mózgu. W skład tego układy wchodzą między innymi takie struktury mózgowe jak jądro półleżące, brzuszne pole nakrywki oraz pęczek przyśrodkowy. Struktury te są odpowiedzialne za aktywację wydzielania dopaminy podczas wykonywania czynności, które są ważne z biologicznego punktu widzenia. Dopamina jest nazywana hormonem szczęścia i odpowiada za dobre samopoczucie. Z tego powodu czynności takie jak seks czy jedzenie są dla nas przyjemne i nagradzające. Układ nagrody został wykształcony w toku ewolucji przez organizm człowieka w celu zwiększenie jego szans na przetrwanie. W momencie, gdy przechodzimy na dietę i nagle odcinamy nasz organizm od ilości pożywienia, do której był przyzwyczajony zaczyna się on mobilizować do jej poszukiwania. Z tego powodu będąc na diecie ciągle myśli się o jedzeniu. Inną strategią obroną organizmu jest spowolnienie metabolizmu, tak aby mniejsza ilość jedzenia mogła zaspokoić bieżące potrzeby organizmu.

Jak można sobie radzić z tymi mechanizmami w czasach, gdy jedzenie jest łatwo dostępne a problem może stanowić jego spożywanie w nadmiernych ilościach? Warto zacząć odżywiać się w zgodzie z potrzebami własnego organizmu. Aby tego dokonać można sięgnąć po techniki mindfulness, czyli uważności. Mindfulness polega na koncentracji swojej uwagi na bieżącym doświadczaniu, na tym co dzieje się tu i teraz. Tempo naszego życia jest coraz szybsze, często wykonujemy kilka czynności na raz, a pośpiech wkrada się również w obszar naszego odżywiania. Jedząc w biegu lub równocześnie z oglądaniem telewizji łatwo jest przeoczyć moment, w którym nasz organizm jest już najedzony. Wykorzystywanie technik mindfulness podczas spożywania posiłków polega na stworzeniu sobie odpowiednich warunków podczas jedzenia. Ważne jest, aby odciąć dopływ wszelkich rozpraszających bodźców, tak aby można było się skupić tylko na jedzeniu. Kiedy już przygotujemy sobie posiłek nie powinniśmy od razu zabierać się do jego zjedzenia, ale pozwolić sobie na nie patrzeć, poczuć je, doświadczyć innymi zmysłami niż kubkami smakowymi. Gdy przystąpimy do jedzenia ważne jest skoncentrowanie się na tej czynności. Chodzi o doświadczanie tego, co dzieje się podczas przeżuwania, przełykania, smakowania. Ważne jest to, aby nie odpływać myślami do innych spraw tylko skupiać się na posiłku i jedzeniu. Chodzi o skontaktowanie się z wewnętrznymi sygnałami płynącymi z ciała  podczas dostarczania zewnętrznych bodźców w postaci posiłku. Uważne spożywanie posiłków daje czas organizmowi na wysłanie informacji o sytości do mózgu, dzięki czemu możemy odczuć ten sygnał i skończyć jedzenie w odpowiednim momencie.

Danie sobie czasu przed przystąpieniem do posiłku stwarza przestrzeń do zastanowienia się nad tym, z jakiego powodu sięgam po jedzenie, czy jestem rzeczywiście głodny czy też np. smutny i chcę poprzez jedzenie poprawić sobie nastrój. Jeżeli zazwyczaj wykorzystuję jedzenie do poprawienia swojego samopoczucia czynność ta została zautomatyzowana i stała się nawykiem. Choć nawyki oszczędzają nasze zasoby poznawcze, mogą mieć również niekorzystne działanie. Z jednej strony mózg za każdym razem nie musi przetwarzać dużej liczby informacji, tylko może zastosować „drogę na skróty”. Jednak z drugiej strony to pominięcie przetwarzania informacji powoduje, że czynność nawykowa nie jest analizowana, tylko automatycznie wykonywana. W związku z tym musimy włożyć dużo wysiłku w to, aby oduczyć się automatycznej czynności. Najlepszym sposobem jest zastąpienie jednego nawyku drugim i np. zamiast sięgać po jedzenie w chwilach stresu mogę pójść na spacer lub zadzwonić do przyjaciela.